Copyright © ! ♥ MoeKyuna ♥ !
poniedziałek, 23 lipca 2012

Sukshilgwa, koreańskie łakocie ( ^-^)_旦



Chyba każdy, nie tylko ja, ma słabość do słodyczy. Dzisiaj zajmiemy się koreańskimi łakociami zwanymi Sukshilgwa ( 숙실과 ) (^_^).

Jest to rodzaj słodyczy wykonany za pomocą podgrzewanych owoców, a następnie pokrytymi substancjami słodzącymi takimi jak miód lub cukier.
Sukshilgwa oznacza dosłownie "gotowane owoce". Jest to tradycyjna koreańska słodycz, która kiedyś była przygotowywana do wielkich świąt.


Jedym z rodzajów  Sukshilgwa jest  Joran ( 조란 ).  Polega na gotowaniu kilku jujube(owoc głożyny) w wodzie  z miodem aż będą miękkie. Wtedy jujube są cięte, a doły są wyrzucane. Reszta z jujube jest uformowana w kształcie, który widzisz na obrazku. Następnie jako dekoracja do środka jest wkładany kawałek orzecha sosnowego. Jest to zdrowy i chrupiący przysmak.


Yullan ( 율란 ) to rodzaj sukshilgwa w którym używa się kasztanów. Kasztany są gotowane aż będą miękkie, a później formowane również w kształcie kasztana ręcznie. Możesz oszukać i skrócić proces kupując proszek kasztanowca. Na dno yullan dodaje się trochę cynamonu i gotowe.


Sengran ( 생란 ) to rodzaj sukshilgwa wykonany z imbiru. Skórę imbiru trzeba najpierw obrać i gotować w wodzie z cukrem do miękkości. Następnie imbir jest szlifowany w mieszalniku i kształtowany na trzy gwiazdy posmarowane jednostronnie miodem. Sengran jest to mega uderzenie przypraw i słodkiego smaku.

Skusilibyście się na takie delicje? (^_^)

Ja może zjadłabym pierwszą oraz trzecią wersję, bo nie wyobrażam sobie smaku kasztanów.

9 komentarzy:

  1. Trzeba próbować nowych rzeczy. Więc tak skusiłabym się :3 Mam pytanie skąd bierzesz japońskie gazety ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm, a ja bym wszystkiego spróbowała :D
    ha ha
    Hmm ten imbir u nas jest dostępny może sama kiedyś spróbuje coś takiego przyrządzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. @Lolka mam kontakt z pewna Japonką i ona bierze te gazety, które później wysyła mi przez skype (^_^) Szukam też kogoś z Korei kto mógłby mi pomóc.

    @MagdalenaB faktycznie imbir można w sklepie kupić (: ale słyszałam, że samo przygotowanie tekiego dania to bardzo żmudna robota. Choć jak już zrobisz to podziel się swoimi spostrzeżeniami (-_^)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja właśnie chciałabym spróbować kasztanów. W Secret Garden się nimi raz zajadali :P
    Fajny post, uwielbiam czytać o jedzeniu, zwłaszcza słodyczach ^^
    Zapraszam do mnie na dwa nowe posty (*_*)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zjadłabym, nawet kasztany :D Zawsze to nowe doświadczenie ^_^

    OdpowiedzUsuń
  6. @Lora @Guilty mi kasztany kojażą sie z ludzikami, które jak byłam mała zawsze jesienią robiłam. nie koniecznie przypominaja mi jedzenie xd

    @PandaMachico (^_^)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmmm pyszności, chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie bym spróbowała, kasztany jadłam i są bardzo pyszne :D

    OdpowiedzUsuń

여러분의 소중한 의견을 남겨 주세요!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...