ViVi ヴィヴィ Wrzesień 2012
Na okładce: Ayumi Hamasaki
Ilość stron: 274
Wielkość: 141.7 MB
Spakowane w format: .zip
LINK DO ŚCIĄGNIĘCIA CAŁOŚCI: http://www.crocko.com/98AB52C4FCF248E090ECB1DC781397AD/Vivi+9.12.zip
Dziś tylko gazetka, ponieważ jestem w trakcie szukania pracy i za bardzo nie mam czasu :)
Ale mam nadzieję, że to wydanie ViVi wam to wynagrodzi!
Jak zwykle ta gazeta nie zawodzi jeśli chodzi o oczekiwania.
Polecam dosłownie wszystko^^.. A szczególnie:
- od strony 23 - Little Black Girl - Tytuł mówi za siebie :). Jest to czarna elegancja,
- od strony 44 do 45 - Czapki w stylu "na chłopaka" oraz już nieco jesienne,
- od strony 109 - koty i wszelkie akcesoria z nimi związane,
- od strony 128 - już pojawiają się buty.. a na str. 133 można zobaczyć już długie kozaki :),
.. i jak zwykle make-up i fryzury zawsze są mega interesujące!
nie wierzę, że to Ayumi.
OdpowiedzUsuńAyumi Hamasaki na tej okładce wygląda dość dziwnie he ale gazetka jak zawsze fajna ;)
OdpowiedzUsuń@alex @magdalenab tak podaja na glownej stronie ViVi. Tez nie wierzylam. Ale jak pisza ze jest to jest!
OdpowiedzUsuń@Alex @MagdalenaB poza tym w górnym lewym rogu okładki to jest napisane :P
OdpowiedzUsuńweszłam na Twojego bloga 2 dni temu , przypadkowo , i zostałam . bardzo go lubię , i chciałam się zapytać , czy zrobisz post o Ulzzang ? Pozdrowienia . : )
OdpowiedzUsuń@Junzo bardzo mnie cieszy twój komentarz :). Co do subkultur to na 100% pojawi się Ulzzang, poznieważ już post mam prawie przygotowany. Najpierw będzie gyaru a następnie planowałam właśnie ulzzang. Zapraszam na bloga i również pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper . Ucieszyło mnie to , kocham ulzzang , dlatego się zapytałam . Wszędzie szukałam : jak być chociaż trochę ulzzang , ale nigdzie nie mogłam znaleźć :( . ( Jak znalazłam notke o Gyaru ( chyba ) to pomyślałam , żebyś zrobiła o Ulzzang . )
OdpowiedzUsuńPs . Chciałam się jeszcze zapytać - jak myślisz , czy gdybym ubierała się jak np . Decora ( w Polsce ) , to czy ludzie by mnie wyśmiali ? bardzo lubię ten styl , wkońcu wszystko co słodkie . :)
@Junzo Co do decory to pierwszą rzeczą, którą chciałabym tobie powiedzieć jest to, że w Polsce jeszcze nigdy się z takim czymś nie spotkałam. Ja osobiście uwielbiam jak ludzie są oryginalni i mają tą odwagę pokazywać swój styl! Lecz mentalność w Polsce nie jest taka, by akceptować "coś nowego". Ludzie patrzą się krzywym okiem nawet na ludzi, którzy ubierają się w popularnych na świecie stylach takich jak metal, hip-hop czy punk. Lecz jak ty nie boich się krytyki i masz tą odwagę by łamać polskie, nudne kanony to śmiało :). Ważne jest by być po prostu sobą i oddawać to na styl, który się wybierze. Z chęcią zobaczyłabym jakąś decorę u nas w Polsce. Jak chcesz zacząć to proponuję ci na samym początku wybrać łagodniejszą wersję decory z mniejszą ilością ozdób i warstw ciuchów. Zobacz jak ludzie reagują i jak ty sama się w tym czujesz.
OdpowiedzUsuńJak chcesz pogadać więcej ze mną to możesz napisać do mnie maila na: keepmeinurmemory@gmail.com :).
ok , dziękuje napewno przełamie się , i wyjde na ulice z ozdobami , na razie biorę jedną , ewentualnie dwie warstwy ciuchów , a potem to tylko szaleć ! w razie pytań będę pisać . :)
OdpowiedzUsuńwiadomo Photoshop ;P
OdpowiedzUsuńOhh *.* Ayuu - ona mi się całkiem taka inna od Japonek wydaje z urody m.in ma większy nosek. Z boku niby mały a tu na tej focie jak mój tak trochę *;*
OdpowiedzUsuń