Każdego roku w Japonii odnotowuje się ponad 1,500 trzęsień ziemi.
W Japonii żyje więcej niż 50 tys ludzi, którzy mają ponad 100 lat!
Kongō Gumi Co., Ltd. było najstarszym przedsiębiorstwem rodzinnym.
Datę założenia szacuje się na 578 rok. Firma została zlikwidowana w 2006 roku.
Największe wyspy Japonii to: Hokkaido, Honsiu, Sikoku, Kiusiu. Japonia ma również ponad 6000 mniejszych wysp, z czego ponad 430 jest zamieszkanych.
Japońskie pociągi są najbardziej punktualne na świecie.
Ich średnie opóźnienie wynosi tylko 18 sekund.
W Japonii hoduje się prostokątne arbuzy.
Celem takiego zabiegu jest łatwiejsze składowanie i przewożenie tych owoców. 
W Japonii jest więcej zwierząt niż dzieci.
Oficjalne szacunki mówią o populacji zwierząt domowych przekraczającej 22 mln, podczas gdy dzieci poniżej 15 roku życia jest lekko ponad 16,6 mln.
Najczęściej w tym kraju adoptuje się dorosłych mężczyzn w wieku 20-30 lat.
Spowodowane jest to chęcią przedłużenia rodzinnego biznesu. 
Masabumi Hosono, człowiek, który przetrwał tragedię Titanic'a
został nazwany w Japonii tchórzem, za nie zginięcie wraz z resztą pasażerów statku.
90% telefonów w Japonii jest wodoodpornych z tego względu,
że młodzi ludzie przywykli używać ich podczas kąpieli. 
W Japonii i Korei istnieją tak zwane Cat Cafe, czyli kawiarenki,
w których możesz napić się kawy i przebywać z kotami całymi godzinami. 
Istnieje ponad 5.52 millionów najróżniejszych automatów rozstawionych w całym kraju.
Oznacza to przemęczenie z powodu ciężkiej pracy.
Nauczyciele i studenci często zbierają się razem aby posprzątać klasy i kawiarenki szkolne.
ponad 685 dzieci wylądowało w szpitalu z nudnościami.
W związku z tym odcinek nie był pokazany na całym świecie.
Około 24 biliony par pałeczek używanych jest w Japonii każdego roku.
(ゲートタワービル) to budynek poprzez który przebiega autostrada.
Są szczególnie ważne dla samotnych kobiet. Uważa się, że zwabiają zalotników.
z uwagi na brak wyraźnej wymowy litery "R" w ich języku.
KFC jest największym przysmakiem na święta Bożego Narodzenia.
Wyspa zamieszkiwana jest przez dużą populację królików, przywiezionych na wyspę na potrzeby testów z bronią chemiczną i wypuszczonych po likwidacji placówki.
Naki Sumo to konkurs polegający na "zmuszaniu" małych dzieci do płaczu przez zawodników sumo.
Ciekawy post. Dawno się nie pisało, hę?
OdpowiedzUsuńSzczerze, nie wiem po czym te dzieci miały nudności? Obejrzałam ten odcinek i jakoś nie przyuważyłam nic strasznego, oprócz tego psychicznego gościa w okularach xD
http://czlowiek-zelazko.blogspot.com/
troszkę :P
Usuńnudnosci ponoc powodowane byly tym, że odcinek strasznie "mrugal". efekty byly tak nasilone ze dzieciaki wymiotowaly i mialy napady.
Większość już wiedziałam, ale i tak ciekawe :D
OdpowiedzUsuńJeszcze przydałoby się podawać źródła tych rewelacji. Nie żebym nie wierzyła, bo o części z tych rzeczy już wiedziałam, więc nie mam powodu żeby nie wierzyć w resztę, ale czasem fajnie by było móc dowiedzieć się więcej :)
OdpowiedzUsuńJestem na przykład bardzo ciekawa, jak wygląda taki proces adopcji dorosłego faceta. Wiem, że w czasach feudalnych to było całkiem normalne, że samuraje wymieniali się dziećmi, ale nie miałam pojęcia, że takie rzeczy nadal się robi. Idę poszukać więcej informacji :)
Ciekawy post! O kilku faktach nie miałam pojęcia :).
OdpowiedzUsuńCiekawe, o większości nie wiedziałam. Ale jeżeli chodzi o odcinek pokemonów, to dzieci dostały ataków epilepsji, nie nudności. ;)
OdpowiedzUsuń~ http://lavender-witch.blogspot.com ~
Yay, nowy post. O wielu rzeczach nie miałam pojęcia. ^^ Do następnej notki!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znów będę mogła czytać Twoje posty (prawda?). (= ^.^ =)
OdpowiedzUsuńCzekam na następny post i cieplutko pozdrawiam!
Maya
Wow!O większości nie wiedziałam o.o Ale i tak fajnie,że napisałaś notkę :33 czekam na następną! :D
OdpowiedzUsuńps.Pozdrowienia Eves
Najbardziej zaskoczył mnie fakt o adopcji dorosłych mężczyzn o.O Nie wiedziałam w ogóle o czyms takim xD Jeśli chodzi o komórki w Japonii to wcale się nie dziwie, Japończycy na każdym kroku muszą mieć w ręce komórke, tablet, laptop. Rozumiem, ze w tych czasach cieżko przetrwać bez nowoczesnej technologii, ale bez przesady xDD
OdpowiedzUsuńCiekawy post, nie wiedziałam o większości:) Oryginalny blog:)
OdpowiedzUsuńhttp://x-the-second-half-of-life-x.blogspot.com/
Ja kocham czarne koty są jeszcze bardziej tajemnicze i niezwykłe jak nasza luna z czarodziejki książyca-nie licząc księżyca na głowie hhahhaa
OdpowiedzUsuńmój telefon powinien być nie tylko wodoodporny ale i anty spadający ;D
OdpowiedzUsuńKiedy następny post? x/D
OdpowiedzUsuńI co to za chińskie znaczki pod komentarzami? :"D
Jestem prawie pewna, że są one nie chińskie, a koreańskie. Japońskie napisy i koreańskie zawsze potrafię odróżnić od reszty, ale mam problem jeszcze z odróżnieniem chińskich od innych azjatyckich.
UsuńDzięki za nakarmienie trolla.
UsuńJeśli słyszysz coś o chińskich znaczkach, znaczy, że to żart.
Ciekawe kiedy ludzie przestaną to brać na serio. B)
Czasem naprawdę podziwiam Japończyków xD
OdpowiedzUsuńIch rozum od czasów II wojny zaczął chyba ewoluować. I to nadmiernie, że teraz możemy przejechać przez autostradę w budynku XDD
Kocie kawiarnie to genialny pomysł, chociaż, co jeśli jeden z kociaków zatęskni za jakimś klientem? :c
Po raz pierwszy słyszę o szczęśliwych czarnych kotach. . Dobrze się składa, już nigdy nie będzie źle przy mojej czarnej bestii ^^
No i nie chcę wiedzieć co było w tych Pokemonach...
Tak długo szukam jakiegoś NORMALNEGO bloga o Japonii, dotychczas znajdowałam tylko coś w przedziale anime-cosplay
Będę częściej wchodzić!
Pozdrawiam c:
Ten blog jest w większości o Korei... której fanką nie jestem. Bo w Japonii wszystko jest takie słodkie, a w Korei... wszyscy chcą być Amerykańscy... i fajni. I się chwalą wszystkim. I Korea jest przede wszystkim bardzo popularna, więc większy minus.
UsuńA Japonia nie jest popularna? XD Trochę bzdury piszesz, jakby wszystko było czarne albo białe.
Usuń"I się chwalą wszystkim" Komu? Skąd taki wniosek? W Japonii też się wiele rzeczy robi pod publikę. Nie trzeba od razu wsadzać wszystkich do jednego wora. ;'))
Ciekawe...
OdpowiedzUsuńczemu musisz pisać tak mało? T-T jesteś SUPER!
OdpowiedzUsuńŚwietny post :D
OdpowiedzUsuńO tych drzemkach w pracy mieliśmy ostatnio tekst na angielskim, nieźle się zdziwiłam. Chociaż w sumie, biorąc pod uwagę ich społeczeństwo, nie powinno to szokować...
Kwadratowe arbuzy mnie rozwaliły. Nigdy tego nie zapomnę ;D
A ten facet z Titanica... Nie no, serio :")
http://rena-uchiha.blogspot.com/
Co za baba..... Zmieniła wygląd bloga, a notki nie dodała.... :C
OdpowiedzUsuń