Jak już były ciekawostki o Korei to przyszedł czas, aby zgłębić się bardziej w Japonię :).
Poniżej przedstawiam wam 10 ciekawostek o Japonii,
Poniżej przedstawiam wam 10 ciekawostek o Japonii,
które mogą troszkę zmienić wasz pogląd na temat tego kraju.
1. Basashi - potrawa z surowego mięsa...
... w której głównym składnikiem jest surowa konina.
Można to danie nazwać również "końskim Sashimi".
Basashi jest dość popularne w niektórych regionach Japonii i jest uważane za przysmak.
To jest bardzo smaczne i przypomina wołowinę.
Ma niską zawartość tłuszczu i wysoką zawartość białka.
2. Nietypowa forma przeprosin
Niektórzy ( zazwyczaj mężczyźni) w Japonii golą głowy na znak przeprosin.
Może pamiętacie znaną piosenkarkę Minami Minegishi z zespołu AKB48,
która publicznie wystąpiła z ogoloną głową, aby przeprosić dziewczyny z
zespołu za złamanie zasadny o "nie umawianiu się z chłopakami"?
Jeśli nie, to warto się z tym zapoznać.
3. Tsukiji shijō
Tsukiji Market w Tokio jest to największy na świecie targ rybny.
Znajduje się tam labirynt wąskich uliczek, wypełnionych straganów sprzedających
świeże ryby, owoce morza i inne przedmioty specjalne,
takie jak prawdziwe wasabi. Można znaleźć tam wszelkie
rodzaje ryb, z czego największym zainteresowaniem cieszą się ogromne,
bo ponad trzystukilogramowe tuńczyki. Aby takiego kupić
trzeba uczestniczyć w aukcji, która zaczyna się już o 5 rano.
4. Pisanie wcale nie jest takie łatwe
W języku Japońskim istnieją cztery systemy zapisu,
które nazywają się: Romaji, Katakana, Hiragana, oraz Kanji.
Pisanie w języku japońskim jest znacznie trudniejsze niż mówienie.
Dlaczego? Ponieważ ich system piśmiennictwa jest o
wiele bardziej skomplikowany niż zwykły, kilkudziesięcio literowy alfabet.
Na przykład słowao "watashi" , czyli "ja" zapisuje się tak:
Kanji Hiragana Katakana Rōmaji
私 わたし ワタシ watashi
Więcej o systemach pisania w Japonii w kolejnych postach.
5. Shinto i buddyzm
Są to w Japonii dwie główne religie. Shinto jest tak stare jak japońska kultura,
natomiast buddyzm został sprowadzony z lądu w 6 wieku.
Od tego czasu obie religie były współistniejące stosunkowo harmonijnie,
a nawet wzajemnie się uzupełniały w pewnym stopniu.
Buddyzm Zen jest najbardziej rozpowszechnioną formą buddyzmu w Japonii.
Aktualnie religia nie odgrywa dużej rolę w codziennym życiu większości Japończyków.
Przeciętny człowiek zazwyczaj kieruje się rytuałami religijnymi w
uroczystościach takich jak narodziny, ślub, czy pogrzeb i
uczestniczy w lokalnych festiwalach, które w większości mają podłoże religijne.
6. Niezwykłe automaty
Każdy z nas nie raz kupował sobie Colę czy batona z automatu
gdy nie było żadnego sklepiku dookoła.
Więc co jest takiego niezwykłego w takich automatach?
Otóż w Japonii można spotkać maszyny do wydawania:
bukietów kwiatów, mang, piwa i sake, jabłek, parasolek, używanych telefonów,
czy sushi. I to nie wszystko! Zadziwiające prawda?
Więcej o nietypowych automatach w kolejnych postach.
7. Niebezpieczne położenie
Istnieje ponad 1500 trzęsień ziemi w Japonii każdego roku,
choć większość z nich jest bardzo niewielka.
Japoński archipelag położony jest w miejscu, gdzie spotyka się
kilka płyt kontynentalnych i oceanicznych. To jest przyczyną \
częstych trzęsień ziemi, obecności wielu wulkanów i gorących
źródeł w całej Japonii . Jeśli występują trzęsienia ziemi poniżej
lub blisko oceanu, mogą wywołać tsunami.
Każde gospodarstwo domowe powinno mieć zestaw ratunkowy
z latarką, radio, apteczkę pierwszej pomocy i wystarczającą
ilość pożywienia i wody trwać kilka dni.
Największymi odnotowanymi w tym kraju trzęsieniami były:
->Wielkie trzęsienie ziemi Kanto, najgorsze w historii Japonii,
uderzyło w równinę Kanto wokół Tokio w 1923 roku
i spowodowało śmierć ponad 100.000 osób.
~
~
->W styczniu 1995 roku silne trzęsienie ziemi dotknęło miasta Kobe i okolic.
Zginęło wtedy 6.000 osób, a rannych zostało 415.000.
~
~
->11 marca 2011, najsilniejsze w historii trzęsienie ziemi w Japonii wywołało
potężne tsunami wzdłuż wybrzeża Pacyfiku. Spowodowało to wypadek
jądrowy w elektrowni w prefekturze Fukushima .
Trzęsienie i tsunami zabiło prawie 20.000 osób.
8. Łamany angielski
Japończycy są znani ze złego zapisu słów w języku angielskim.
Można spotkać się z tym wszędzie! Na koszulkach, w restauracjach
i innych miejscach publicznych. Ich "Engrish" (Angielski) jest czasem tak
zagmatwany, że nawet rodowici Anglicy czy Amerykanie
mają problem ze zrozumieniem.
Na przykład:
Jeśli chcesz przestrzec ludzi przed paleniem, czy jest sens to komplikować?
O wiele łatwiej jest napisać po prostu "Please Do Not Smoke" niż tworzyć
dodatkowe i niezrozumiałe zdania typu
“Do not drain it besides paper of equipment”? (Patrz obrazek wyżej)
9. Baseball przebija Sumo?
Choć sumo jest to Japoński sport narodowy, to bardziej popularny stał się baseball.
A wszystko to przez wpływy amerykanów. Pierwszy mecz został rozegrany
w Japonii w 1873 roku pod okiem amerykańskiego
nauczyciela Horace Wilson'a. Japońska nazwa baeseball'u to yakyū.
Istnieją dwie profesjonalne ligi yakyū: Centralna i Pacyficzna,
które mają po sześć drużyn każda.
10. Rajio taisō
Japończycy mają różne sposoby motywowania się do pracy.
Jednym z nich jest wysiłek fizyczny przed pracą (rajio taisō).
Jest to audycja w radiu NHK prowadzona od 1928 roku.
Każdego poranka w godzinach od 6:30 -6:40 oraz od 8:40-8:50 ludzie
w całym kraju wykonują ćwiczenia. Możesz być pewien, że ludzie
w całej Japonii zostaną zebrani wokół radia robiąc takie ćwiczenia,
jakie speaker będzie im kazał.
Jak myślicie, czy w Polsce ludzie dali by radę poświęcić 10 min przed pracą
Jak myślicie, czy w Polsce ludzie dali by radę poświęcić 10 min przed pracą
na ćwiczenia, czy raczej każdy wolałby zostać o 10 min dłużej w łóżku? ;)
A w życiu by się te leniwe świnie nie podniosły z łóżka jakby miały możliwość pospania chociażby 5 minut dłużej :P Rzecz jasna z całym szacunkiem do wszystkich ludzi.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł c:
napewno w Polsce woleli by pospać :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńUczyłam się japońskiego jakieś 2 lata temu, na początku była to Hiragana :) Chciałabym jeszcze do niego wrócić.
Spać, spać, spać xD
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje, wiele z nich jest dla mnie nowych, choć są to takie zwykłe, na co dzień niby wiadome rzeczy xD automat do parasolek mnie nie dziwi, muszą walczyć tam przecież z kradzieżą tychże rzeczy, bo ludzie zabierają sobie nienależące do nich parasole, gdy tylko zaczyna padać deszcz xD
Interesujący wpis :3
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że kilka z tych rzeczy mnie nieco zaskoczyło. Zwłaszcza golenie głowy, jako forma przeprosin. Jak dla mnie jest to trochę drastyczne, chyba za bardzo lubię swoje włosy ;)
bardzo ciekawy post ; D
OdpowiedzUsuńto golenie głowy serio jest drastyczne ; O
Golenie głowy to przesada,no ale cóż,każdy kraj ma swoje zwyczaje. Pamiętam to trzęsienie w 2011,to musiało być coś strasznego dla Japończyków.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne ciekawostki ;)
haha motywowanie się do pracy-dobre :D Uwielbiam takie ciekawostki !
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej biedaczce to straszne, ze tak zrobiła-biedna współczuję Jej
OdpowiedzUsuńJaponia to stan umysłu :D
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś w jednej książce o tych automatach. Jak przeczytałam o automatach z brudnymi dziewczęcymi majtkami to miałam taką nietęgą minę, że się na mnie ludzie dziwnie patrzyli '-'
OdpowiedzUsuńO takiej formie przeprosin nie słyszałam... Nie potrafiłabym się rozstać z moimi włosami nawet, jeśli dręczyłoby mnie gigantyczne poczucie winy :)
OdpowiedzUsuńOj, a polskim leniuchom ani by się śniło wstać i się troszkę spocić. Oj, nie nie.
Ostatnio miałam o Japonii na lekcji. Bym nie mogła zjeść koniny za nic na świecie...
OdpowiedzUsuńCiekawy post, masz fajnego bloga zaprzszam do mnie! http://japanesandmore.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPolska wybrałaby spanie :D Ale te automaty to ciekawa sprawa:D
OdpowiedzUsuńW Korei też się tak robi że goli się łeb ale fajnie że napisałaś też ze kobiety również tak robią bo tego właśnie mi brakowało.
OdpowiedzUsuńAutomaty to w bieliznę można nawet zaopatrzyć :P
Co do Shinto i Buddyzmu - nie uznaje się ich za religię ale za nauki(filozoficzne bardziej, też etyczne/moralne). Ale jest to według mnie mieszanina.
Baseball w Ameryce i Japonii to sporty narodowe :) Nie tylko to jest fajne ale też to że oba te kraje uważają się w tej dyscyplinie sportu za jedynych prawdziwych rywali. W innych krajach ten sport nie ma takiego wpływu jak tam :) Są drużyny oczywiście ale nie tak powszednie jak w J i A :)
Radio z ćwiczeniami w Japonii funkcjonuje tam jeszcze sprzed czasów wojny :)
Czekałam na ten post, bardzo ciekawy ^^
OdpowiedzUsuńsuper post :)
OdpowiedzUsuńNareszcie!!! Doczekałam się wpisu o Japonii.Przyznam szczerze nawet tak zwana " Japonimaniaczka" dowiedzieła się kilka ciekawych rzeczy ^^
OdpowiedzUsuńJuż widzę siebie wstającą wcześniej żeby się porozciągać (hahaha niedoczekanie xD) .. Super post, przeraziło mnie tylko to golenie głowy, ja za nic nie dałabym się ogolić, żeby kogoś przeprosić. Wolałabym zrezygnować ze znajomości czy coś.
OdpowiedzUsuńDokładnie xD NIGDY nie wstałabym z łóżka po to by poćwiczyć xD Jeśli już miałabym wstać, aby coś zrobić to zrobiłabym sobie herbatę z mlekiem ;-;
UsuńA co do włosów - za nic zetnę moich pięknych przedługich skołtunionych kudłów ;^;
Mi by się nie chciało tak rano ćwiczyć ;))
OdpowiedzUsuńoch moe moe musisz robić częściej te posty; p
OdpowiedzUsuńhehe może uda mi się jeszcze napisać takie posty o Chinach, Wietnamie, Tajlandii czy Singapurze. Zobaczymy ;)
UsuńJejuuu. Już nie mogę się doczekać.! ♥
UsuńPrzepraszam, ale 'watashi' w katakanie... Moje oczy tak bardzo cierpią TT.TT Tego się po prostu nie robi, dobrze?
OdpowiedzUsuńHmmm... Myślę, że trzeba by zmienić całkowicie sposób myślenia Polaków, aby takie niektóre akcje mały chociaż minimalne szanse wypalić... xD
OdpowiedzUsuńBasashi cóż to taki tatar, nic niezwykłego. Mięso kroi się na cieniuteńkie paseczki, fantastycznie to już jest jak prześwituje wzór jaki jest na talerzu.
OdpowiedzUsuńCiekawostką może być fakt natomiast, że to własnie polska konina była bardzo ceniona jako składnik tej potrawy i byliśmy głównym dostawcą koniny do Japonii. ( Dopóki sobie nóg nie podcięliśmy i nie obniżyliśmy standardów chowu koni)