Kreda do włosów dopiero co weszła na Polski rynek i już zaczęła robić furorę.
Dlaczego?
Ponieważ jest to idealny sposób na farbowanie na rozmaite
Dlaczego?
Ponieważ jest to idealny sposób na farbowanie na rozmaite
Zalety:
*produkt jest tani
*prosty w użyciu
*farbowanie nie zajmuje za dużo czasu
*nie niszczy włosów jak zwykła farba
*efekt widoczny zarówno na blond jak i ciemnych włosach
Wady:
Wady:
*kreda nie jest dostępna w każdym sklepie
(najlepiej zamawiać przez internet)
*brudzi ręce (ale od czego są rękawiczki ;)).
Jak farbować?
(najlepiej zamawiać przez internet)
*brudzi ręce (ale od czego są rękawiczki ;)).
Jak farbować?
1. Kup kredę.
Jak nie znajdziesz jej w sklepach w twojej okolicy przejrzyj internet.
Takie strony jak eBay czy Allegro powinny mieć kredę non-stop.
2. Przygotuj włosy.
Przed użyciem kredy najlepiej jest lekko
spryskać włosy wodą,
aby kolor był bardziej intensywny.
3. Wybierz kolor i do dzieła!
Najlepiej jest pocierać kredą o włosy w dół.
Aby poszło nieco szybciej można użyć suszarki,
czy lokówki i prostownicy aby od razu wymodelować włosy.
Kolor zazwyczaj zostaje do pierwszego umycia,
jednakże jak włosy są
zniszczone (takie jak farbowane/rozjaśniane blond)
Proste? :)
A wy co myślicie o takim farbowaniu?
Czy używaliście już kredy do włosów?
zdjęcia: http://www.sheknows.com/how-to/articles/960849/how-to-chalk-your-hair
+ google search
A wy co myślicie o takim farbowaniu?
Czy używaliście już kredy do włosów?
zdjęcia: http://www.sheknows.com/how-to/articles/960849/how-to-chalk-your-hair
+ google search
Yaay, bardzo fajna ta kreda. Chętnie bym takiej użyła ^.^
OdpowiedzUsuńTo przypadkiem nie suche pastele?
OdpowiedzUsuńPowiem raz jeszcze to, co napisałam na FB
UsuńW Polsce obie formy są poprawne. Jednak po angielsku nazywa się to "chalk" co po polsku znaczy "kreda" a "chalking hair" to "kredowanie włosów". :)
No wiec co do pasteli.
UsuńRobiłam raz nimi włosy, efekt był tragiczny. Po wysuszeniu włosy wyglądały na zniszczone i mocno przesuszone, istne sianko.
A kolor? Wykruszał się przy czesaniu.
Może robiłam coś źle? Pojęcia nie mam. : <
Moja koleżanka miała dokładnie to samo. To się robi na mniej zniszczone włosy. Na końcówkach się kruszą i odpadają D:
UsuńTu nawet znalazłam, tą co była pokazana w poście :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna taka kreda.
http://allegro.pl/kolorowa-kreda-do-wlosow-kolorowe-wlosy-hit-27-i3600484061.html
ja mam bardzo ciemne włosy i mm nie jestem, pewna czy kreda by się na mych włoskach załapała ;P
OdpowiedzUsuńI już wiem czego używać, dziękuję (^_^)
OdpowiedzUsuńAle super efekt :)
OdpowiedzUsuńMuszę mieć!
OdpowiedzUsuńIle taka kreda kosztuje?
Jejku kupiłabym * u *
OdpowiedzUsuńWidziałam na kanale Venus Angelic, ciekawa propozycja, moze kiedys kupię ;p
OdpowiedzUsuńsuoer efekt, ale dla kogoś, kto musi myc włosy codziennie to strata czasu i pieniedzy :(
OdpowiedzUsuńNie zgodzę się z tobą, ponieważ wiele osób używa tej kredy na jeden dzień (ja np. tylko na koncert)
Usuńale ślicznie *-* ja chcę te kredy :c
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ♥
niestety takie włosy strasznie brudza ubranie :/
OdpowiedzUsuńno i pewno też poduszkę :)
UsuńCiekawe, ale gdyby mama mnie taką zobaczyła za pewne dostałabym zawału xd Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAkane
Na zdjęciach wygląda cudnie. Może się kiedyś skuszę ;>
OdpowiedzUsuńO jaa *.* Muszę się zaopratszyć w tą kredę!:D
OdpowiedzUsuńMoże spróbuję :) Tylko mam już dość zniszczone włosy przez płukanki i szamponetki :/ Za to kolorowe włosy są świetne <3
OdpowiedzUsuńhttp://dream-to-be-somebody.blogspot.com/
Chętnie wypróbowałabym jej na końcówkach. :D
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
Ja znalazłam w Naturze taką różową kredę w takim łososiowym pudełeczku okrągłym, jest z firmy Essence. :> Akurat ja kupiłam ostatnią w moim mieście :o
OdpowiedzUsuńwiesz gdzie taką kupić? :D
OdpowiedzUsuńCzym to się różni od kolorowej kredy, lub suchych pasteli? ;)
OdpowiedzUsuńJaki piękny efekt! Kreda pewnie nie niszczy włosów tak bardzo jak niektóre tonery, szkoda tylko, że tak krótko się utrzymuje.
OdpowiedzUsuń